Astrofotografia – Praktyczny Poradnik cz.2 – Marcin Ślipko

Kontynuując cykl dotyczący porad dotyczących astrofotografii szerokiego planu, nadszedł czas by bardziej przyjrzeć się samej sesji w ciemnych warunkach. Niby banał, wziąć sprzęt rozstawić się i pstrykać.  Niestety to tylko pozory, że sama sesja to prosta sprawa. Na efekt końcowy w głównej mierze ma wpływ to co i w jaki sposób zarejestrujemy podczas sesji.

Łapszanka, luty 2022 – panorama gwiazd z 2 paneli

Przytaczając informację z pierwszej części poradnika, ustalamy miejsce skąd będziemy fotografowali, co będziemy fotografowali i dokładny czas sesji. Założenia tych planów realizujemy podczas sesji, ale to nie wszystko i w tym momencie musimy zdecydować się jak chcemy fotografować, jaką techniką, z jakim sprzętem. Pierwsze zasadnicze pytanie czy fotografujemy ze statywu czy przy zastosowania montażu paralektycznego, który będzie niwelował pozorny ruch gwiazd. W tym poradniku skupie się na metodzie statywowej, gdyż przy pomocy montażu założenia są te same tylko czas pojedynczych ekspozycji z kilkunastu sekund wydłużamy do kilku minut.

Zestaw z montażem paralektycznym

Fotografia Statywowa

Fotografia statywowa będzie realizowana poprzez ustawienie aparatu na statywie, najlepiej solidnym
i ciężkim, ja używam Benro Mach 3 TMA 47 AL i jestem bardzo zadowolony. Fotografowanie gwiazd realizujemy z zachowaniem reguły „500” a może nawet „400”. O co chodzi ?? Już spieszę z wyjaśnieniem reguły te pozwalają nam określić jakie długi będziemy wykonywać ekspozycje z zachowaniem punktowych gwiazd.

Reguła „500” dotyczy starszych modeli aparatów w których piksele nie są bardzo gęsto napakowane
w matrycy, lub fotografujemy kierunki północy (tam gwiazdy biegną nieco wolniej 😀 ).

Reguła „400” zaadoptowana na potrzeby nowszych i gęstych sensorów w aparatach.

Jak stosować tą zasadę zaprezentuje na przykładzie mojego setupu.
Fujifilm X-T30 o gęstej matrycy (reguła „400”) + TTArtisan 17 mm f/1.4

Czas eksp. = 400 / ogniskowa w mm / współczynnik wielkości matrycy w odniesieniu do FF

S = 400 / 17 / 1,53

S = około 15 sek.

Jak widać przy zastosowaniu powyższego sprzętu z powodzeniem możemy naświetlać klatki po 15 sekund.

A co z pozostałymi parametrami ekspozycji …

Wartość otworu przesłony dobieramy w taki sposób na ile czujemy obiektyw, tzn. jaką jakość, ostrość , komę i aberrację uważamy za zadowalającą. W przypadku TTArtisan 17 mm f/1.4 ja przyjmuję f/2.2 – f/3.2. ISO dobieramy w sposób taki by histogram ekspozycji nie był „przytulony” do lewej strony, w tym przypadku (3200-6400).

Orion luty 2022

Wiemy już jak długo można prowadzić naświetlanie i dobrać pozostałe parametry, teraz skupmy się jaką techniką chcemy to zrobić, są dwie podstawowe:

Metoda stackowania, czyli ustawiamy jeden sztywny kadr w jednym kierunku i rejestrujemy odpowiednio długą sekwencje zdjęć tego samego kadru by zlikwidować zaszumienie i podnieść detal sceny. Taką sekwencje zdjęć łączy w programach np. Sequator, DSS, Sirilu czy innych aplikacjach dających nam taką możliwość. Wówczas powtarzamy ten sam kadr 20-50 razy i następnie je łączymy uśredniając sygnał, eliminując szumy matrycy.

Podgórki – stack z 30 klatek

Metoda panoramowania, polega na wykonywaniu pojedynczych ekspozycji i łączeniu je w panoramę, przy zastosowaniu dużego ISO oraz znacznej ilości paneli panoramy gubimy wizualne niedostatki wynikające
z wysokiej czułości. Obiektywami ultra-szerokoątnymi i fishami z powodzeniem wykonamy panoramę 180 stopni a nawet 360.

Panorama z 7Artisans 7,5 2.8 (około 6 klatek)
Panorama z 12 mm – 20 klatek

Obiektywami uniwersalnymi w okolicach ogniskowej 30 – 50 mm, możemy wykonywać panoramy mniejszych wycinków nieba lecz z zachowaniem ich większej szczegółowości. Ja do tych celów uwielbiam korzystać z Viltroxa 33 mm f/1.4. Jest świetny do tych celów ponieważ przy zachowaniu f/1.8-2.5 z powodzeniem sprawdzi się w tego typu panoramach.

Musimy jednak pamiętać, że należy wykonywać tak kolejne ekspozycji paneli panoramy by klatki nachodziły na się w okolicach 30 % – 40 %, wówczas program graficzny powinien sobie łatwo poradzić z taką panoramą.

07 Panorama z 6 paneli Viltrox 33 mm f1.4

Tymi sposobami możemy z powodzeniem realizować sesje nocnego nieba bez specjalistycznego sprzętu do astrofotografii. Oczywiście apetyt rośni w miarę jedzenia i węższe kadry z ogniskowych powyżej 85 mm już wymagają montażu paralektycznego, tak astrofotografie szerokiego planu z powodzeniem wykonamy aparatem z jasną optyką, do czego gorąco wszystkich namawiam ?
Czas wiosny to najlepszy moment na fotografowanie drogi mlecznej z jej najjaśniejszymi i najbardziej spektakularnymi obszarami. Garść powyższych informacji pozwoli każdemu, kto nawet nie myślał o astrofotografii, wejść w świat nocnego nieba ?
W kolejnym poradniku poruszę temat procesowania takiego materiału zebranego podczas sesji. Bądźcie czujni bo wiem, że wiele osób już na to czeka.
Wszystkiego astronomicznego ?

Poprzednie wpisy Marcina znajdziecie tutaj:

Centrum drogi mlecznej Viltrox 33 mm XF
Kalifornia Viltrox 85mm XF
Language