SD DUAL CARD READER ANGELBIRD USB-C 3.2 Gen 2, 10 Gb/s – test Michała Kotarbińskiego

Czytnik i ja – mało miłości lecz dużo zrozumienia

Nigdy nie byłem zwolennikiem używania rozmaitych czytników kart SD w celu zgrywania zdjęć z aparatu. Uzasadniałem to – i wciąż uzasadniam – krótkim zdaniem: bezpieczniej jest użyć kabla. Uważam, że zbyt częste wkładanie i wyjmowanie kart do czytnika i do aparatu jest głównym powodem powstawania w nich usterek mechanicznych. Spotkałem się też z opinią, że niektóre modele aparatów mają mniej wytrzymałe gniazda kart pamięci, co może skutkować zacięciem się karty w aparacie lub po prostu uszkodzenie slotu.

Angel Bird Dual SD Card Reader, Satechi, Sony A7R3

To po co mi czytnik kart?

Co mogę jednak zyskać używając czytnika kart? Odpowiedź jest również krótka: czas.

Ostatnio musiałem zgrać sporo danych z różnych kart w krótkim czasie więc pomyślałem, że pożyczę taki czytnik, zgram dane przy jego pomocy i zobaczę ile czasu w ten sposób zaoszczędzę.

Oczywiście nie uruchomiłem żadnego stopera więc musiałem zrobić mały test by jakkolwiek potwierdzić moje przypuszczenia co do oszczędności w czasie lub stwierdzić jej brak.

W teście użyłem:

Rezultaty testu nie przedstawiają się zbyt imponująco…. Po trzy razy zgrywałem dane (skąd) bezpośrednio na laptopa za pomocą każdego urządzenia. Wyniki uśredniłem i prezentuję w poniższej tabelce

SatechiAdapterSony A7R3
transfer 26 GB danych4 min 43 sek1 min 34 sek3 min 03 sek

Co mnie najbardziej zdziwiło to fakt, że czas jaki potrzebowałem na zgranie zdjęć przy użyciu replikatora portów Satechi był taki duży. Wydawało mi się, że on jako jedyny pozwoli właśnie na pełne wykorzystanie transferów jakie oferuje karta SanDiska. Jest przecież bezpośrednio wpinany w dwa porty usb-c, a i sam replikator do najtańszych nie należał co powinno mieć większy wpływ na jego funkcjonalność.

No dobrze – ale co z tego…

Zasadniczo można by powiedzieć, że “przecież każdy może poczekać te 2-3 a nawet 4 minuty”. Jeśli zgrywamy po kilka 5-10 GB zdjęć lub filmów – to faktycznie nie widzę przeszkód ale jeśli zgrywamy ogromne ilości materiału to… może powiać grozą.
Musiałem wobec tego przekonać się ile czasu zajmie zgranie danych z karty wypełnionej po nimi brzegi?
Teoretyczne wartości przedstawia poniższa tabelka.

SatechiAdapterSony A7R3
teoretyczny czas przy transferze 128GB23 min 6 sek7 min 40 sek15 min 1 sek

To są wartości teoretyczne – wynikające z przemnożenia czasów jakie uzyskałem w rezultacie swojego eksperymentu. Dla pewności powtórzyłem tylko zgranie zdjęć przy pomocy adaptera Angelbird i pełną kartę zgrał mi w 7 min 32 sek – wynik nawet lepszy niż w teoretycznych obliczeniach.

Podsumowanie

Kto według mnie najbardziej skorzysta z takiego czytnika? Będą to z pewnością Filmowcy, “ślubniacy”, wzięci fotografowie, którzy na koniec dnia pracy przynoszą do zgrania wiele kart albo po prostu wszyscy Ci, którzy nie lubią czekać. Takie osoby mogą przy jego użyciu zyskać wiele czasu – zwłaszcza jeśli czytnik umożliwia to by jednocześnie zgrywać dane z 2 kart równocześnie 😉

Czy dodam jednak czytnik do swojego work-flow? Na chwilę obecną pewnie nie – ponieważ nie robię aż tylu zdjęć i nie gonią mnie terminy. Spokojnie mogę poczekać 15-30 min aż zgram 1-2 pełne 128 GB karty. Jeśli jednak na stanie mojego wyposażenia pojawi się A7R4, które słynie z ogromnych objętości plików RAW – to z pewnością kupię tego AngelBirda. Prawdopodobnie wówczas te 128 GB będzie stanowić regularną ilość danych, które będę przynosił z sesji do domu a znając siebie – nie będę tak często chciał czekać 30 min.

Angel Bird Dual SD Card Reader
Angel Bird Dual SD Card Reader

Żródło: www.kotarbinski.eu/2020/12/05/angelbird-sd-dual-card-reader-a-oszczednosc

Language