Viltrox 27mm 1.2 dla Fuji X – recenzuje Paweł Wrona „Autostopowa Wrona”

Nigdy nie byłem użytkownikiem obiektywów Viltrox. Wszystko zmieniło się jednak w momencie jak ogłoszona została 75 mm 1.2 Viltroxa, która swoją jakością oraz wykonaniem postawiła poprzeczkę bardzo ale to bardzo wysoko. Jednak….75 mm nigdy nie było moją ogniskową mimo iż warto mieć taki obiektyw w swoim garażu.

Osobiście jestem zwolennikiem szerszych kadrów. Lubię podchodzić bliżej z aparatem i być częścią akcji dlatego szalenie ucieszyła mnie informacja o wypuszczeniu drugiego obiektywu z linii PRO od Viltroxa dla Fuji, czyli 27 mm f1.2. Krótko mówiąc, jarała mnie informacja o tym szkle z tak jasnym światłem.

Zanim przejdę do swoich wrażeń zaznaczę, że obiektyw testowałem zarówno przy filmowaniu jak i robieniu zdjęć. Obiektyw testowałem zarówno przy portretach, zdjęciach eventowych i imprezach więc dość obszernie udało mi się skorzystać z tego obiektywu więc już czuje, że mogę na temat tego obiektywu wydać swoją opinię (mały spojler- jest lepiej niż 75tce).

  1. Unboxing + budowa obiektywu.

Obiektyw jest na pewno zdecydowanie mniejszy i lżejszy niż 75tka co jest na duży plus. Jakościowo jest tak samo jak w 75tce czyli bardzo dobrze. Porządnie wykonany, metalowy obiektyw. Przysłona fajnie klika. Tulipan porządny, dobrze się trzyma na obiektywie. To co jest na plus względem 75tki to Focus ring. Działa zdecydowanie płynniej i prościej jest operować manualnym focusem. Jakościowo 10/10 a dzięki Focus ringowi jest lepiej niż 75tka.

Dodatkowo możecie obejrzeć mój prosty unboxing:

  1. Jako obiektyw na co dzień.

Zacznę od prostego, subiektywnego stwierdzenia – ten obiektyw posiada najbardziej uniwersalną ogniskową z możliwych. Zrobimy nim zarówno portret jak i krajobraz. Nie jest za wąsko ani za szeroko. Osobiście jakbym miał wybrać jedną ogniskową do końca życia to byłaby to prawdopodobnie właśnie 27 milimetrów. Czy to na wyjście do parku, na urodziny czy po prostu jakąś imprezę to ta ogniskowa zawsze się dobrze sprawdzi. Złapiemy zarówno fajny szeroki kadr jak i bliższy, portretowy.

Tak jak w przypadku 75tki mogę powiedzieć, że tamto szkło istnieje na specjalne okazje, tak ta 27ka mogłaby nie opuszczać mojego korpusu przez długie tygodnie. Jeśli rozmiar nie jest dla was problemem i nie szukacie typowego pankejk’a to jest to szkło zdecydowanie dla was.

  1. Do fotografii eventowej.

W fotografii eventowej jest to must have. Światło 1.2 sprawia, że słabe światło dla tego obiektywu nie istnieje. Ostry już od 1.2 ale nie jest to niespodzianka po tym jak pokazała się 75tka, która też była niesamowicie ostra już od 1.2. Autofocus działa szybko i płynnie i raczej się nie gubi. Nie mam tutaj nic do zarzucenia. Do fotografii eventowej nie wybrałbym innego obiektywu.

  1. Fotografia Klubowa

W fotografii klubowej sytuacja wygląda dla mnie trochę inaczej niż w fotografii eventowej. Fotografuję głównie w klubach techno gdzie jest bardzo dużo ruchu oraz często bardzo mało światła. ISO często podbijam do 12.800 i nie przejmuję się tym. Jakościowo jest świetnie. Dzięki świetle 1.2 nie schodzę migawką dłużej niż 1/160. W klubowych zdjęciach staram się utrzymać szybką migawkę by zamrozić ruch, by nie dopuścić do rozmazanych twarzy na zdjęciach.

Dodatkowo dzięki swojemu wygodnemu Focus ringowi często ostrze manualnie (w klubach jest na tyle ciemno lub światło jest tak bardzo migające, że autofocus szaleje w najlepszych aparatach). Praca na tym obiektywie jest bardzo wygodna i zdecydowanie owocna. Ogniskowa 27mm pozwala podejść naprawdę blisko do fotografowanych osób więc te zdjęcia też mają inny styl. Z krótką ogniskową możemy poczuć się jakbyśmy byli wewnątrz dziejącej się akcji. Jest to mój ulubiony obiektyw do fotografii klubowej.

  1. Portrety

27mm to zdecydowanie nie jest pierwsza ogniskowa portrecisty. Zazwyczaj będzie to 33mm/50mm lub 75 mm jednak z 27ką można naprawdę fajnie podziałać portretowo.

Oprócz bliższych kadrów przede wszystkim możemy pobawić się ciekawymi trochę szerszymi kadrami, które dzięki 27mm są możliwe i nie zamykają nas jak 75 mm w jednym wąskim wymiarze zdjęć.

Rozmycie jest naturalne i bardzo przyjemne. Dzięki minimalnemu dystansowi ostrzenia – mniej niż 30 centymetrów, jesteśmy w stanie odseparować obiekt od tła dość mocno. Jest to niewątpliwie ogniskowa sprzyjająca szerszym i kreatywnym kadrom jednocześnie pozwalając wykonać typowe zdjęcia portretowe.

  1. Podsumowanie

Obiektyw Viltrox 27 mm 1.2 jest według mnie pozycją obowiązkową dla osób które pracują na wszelkiego rodzaju weselach, koncertach czy klubach. Jednocześnie portrecista też znajdzie w tym obiektywie wiele zalet. Muszę zaznaczyć, że ten obiektyw kosztuje 2800 zł gdzie inne jasne (ale nie tak jasne) obiektywy od fujifilm kosztują co najmniej 1200 zł więcej. Wszystko na ten moment przemawia za tym obiektywem. Dawno nie było tak mocnego szkła w systemie fuji i cieszy mnie to w jakim kierunku podąża vitrox ze swoimi obiektywami.

Zdecydowanie polecam,

Za całokształt daje temu obiektywowi 9/10 (bo zawsze może być lepiej)

Language