Minęło pół roku odkąd zmieniłem swój system oświetlenia na produkty marki Westcott, mogę już więc śmiało podzielić się swoimi wrażeniami opartymi o kilka tysięcy wykonanych zdjęć.
Zdecydowałem się na lampy Westcott FJ400 II oraz FJ200, swoje sesje komercyjne zawsze wykonuję u klienta – czy to na sali sportowej, siłowni czy na boisku, niezwykle ważna jest dla mnie mobilność oraz czas pracy na baterii. I tu pierwsze miłe zaskoczenie, na jednym akumulatorze można wykonać według specyfikacji 450 zdjęć na pełnej mocy lampy, mi nie udało się nigdy zużyć więcej niż 75% baterii, a zdarzało mi się fotografować na sesjach trwających po kilka godzin.
Możecie zapytać „ale właściwie dlaczego Westcott? Co te lampy oferują takiego szczególnego?” Spieszę z odpowiedzią – FJ400II potrafi zsynchronizować się z trybem seryjnym o prędkości 40kls, FJ200 „tylko” z 20kl/s. To niezwykła przewaga w fotografii, którą uprawiam. Dynamiczne sytuacje i łapanie tego idealnego momentu nie stanowi już teraz problemu.
No i na koniec najważniejsze – stabilność. W pracy komercyjnej nie mogę pozwolić sobie na nierówny i niepewny błysk, a tutaj mogę mu zaufać w 100%. Tworząc sesję zespołu, np futbolu amerykańskiego, gdzie jest ponad 50 zawodników, idealnie równe oświetlenie na każdej klatce to absolutny must have
Największe zalety:
- Akumulatory
- Tryb seryjny i czas trwania błysku
- Stabilność koloru
- Ergonomia
Opis zdjęć
Zdjęcia zostały wykonane z użyciem lamp FJ400 II jako oświetlenie główne oraz dwóch FJ200 jako kontry. Aparat to Canon R1 z obiektywem 70-200/2.8. Przy zdjęciach z dymem dodatkowo użyłem modyfikatorów ProLight Mods, aby dodać „klimatu” i atmosfery oświetlenia stadionowego