Shimoda odwiedziła Kaszuby!

Zima na pomorzu? 🙂 Tęskniliśmy za śniegiem bardzo!
Postanowiłem, że to dobra okazja, by wykonać kilka zdjęć mojej ukochanej… Shimodzie 🙂


Jeszcze jakiś czas temu, na plecak czy torbę fotograficzną patrzyłem przez pryzmat pojemności. Ważne było to, bym zabrał wszystko co zaplanowałem. Wydawało mi się, czy torbą będzie takiej czy innej firmy, materiały, wykonanie będą ogólnie patrząc podobne. I wtedy pojawiła się ona… Shimoda!


Pierwszy raz zobaczyłem plecak tak solidnie wykonany z tak świetnych materiałów. Gdy założyłem plecak i poczułem jak dopasowane i wygodne są pasy nośne dosłownie zakochałem się.
Shimoda jest plecakiem modułowym z w pełni konfigurowalną częścią na sprzęt fotograficzny. Po wyjęciu modułu foto otrzymujemy standardowy plecak turystyczny.
W internecie znajduje się już dużo materiałów dotyczących specyfikacji, pojemności, wymiarów itd. Niemniej jeżeli macie możliwość polecam obejrzeć te plecaki na żywo w sklepie – zapewniam, że jakość i wykonanie Was oczarują.


Shimoda zawsze towarzyszy mi na dłuższych spacerach czy wyjazdach. Świetnie spisuje się boczny dostęp do aparatu, ponieważ nie ma potrzeby zdejmowania plecaka by wyciągnąć aparat.


Dość długo zastanawiałem się nad rozmiarem plecaka. Wahałem się pomiędzy Shimoda Action X 30 i Action X 50.
Wybrałem X50, ze względu na pojemność poza fotograficzną. W górnej części plecaka znajduje się duża ilość przestrzeni na prowiant, ubrania, zabawki (dzieci), bądź inne.

Autor: Damian Jakowski

Language